Jak szukać pracy w małym mieście?

Dla wszystkich nas jest oczywiste, że znalezienie pracy w małym mieście jest dużo trudniejsze niż w metropolii. Wynika to, co oczywiste z wąskiego rynku pracy, ograniczonych usług oraz mniejszego rynku zbytu, na którego bazie przedsiębiorcy tworzą dane miejsca pracy.

Wielu młodych ludzi, którzy kończą edukacje w małym mieście, bardzo szybko decyduję się na wyjazd. Najczęściej pretekstem jest tu podejmowanie studiów, a tym samym konieczność opuszczenia rodzinnego domu. Jednak wiele osób jedzie po prostu do tych miejsc, gdzie bezrobocie oscyluje wokół jednego lub dwóch procent i jest zbliżone do naturalnego. Inni nie są jednak ani w stanie wyjechać lub też zwyczajnie nie mogą sobie na to pozwolić. To osoby, które są związane z danym miejscem lub na przykład pozostają w związku z osobą, która zamieszkuje określone miejsce.

Decyzja o pozostaniu w małym mieście musi się wiązać z poszukiwaniem pracy. O ile nie posiadamy gdzieś blisko własnego gospodarstwa rolnego, to pozostaje nam zdecydować się na prowadzenie własnej działalności gospodarczej lub wykonywanie pracy na etacie. Zanim zdecydujemy się na ten drugi krok, zorientujmy się, czy jesteśmy w stanie podjąć własną działalność. To znaczy czy posiadamy kapitał niezbędny do na przykład otwarcia sklepu lub też mamy warunki, aby stworzyć firmę usługową. Wiele tych pytań jest skorelowanych z samym miejscem zamieszkania. Na przykład osoby, które mieszkają w miejscowościach turystycznych lub posiadających urokliwe otoczenie, mogą zdecydować się na założenie agroturystyki. Jeżeli postanowimy się zająć sprzedażą, czyli prowadzeniem własnego sklepu, to musimy jasno zorientować się, czy nasz punkt sprzedaży jest w stanie utrzymać się z danej liczby klientów. Nie możemy bowiem, inaczej niż mieszkańcy dużych miast, liczyć na to, że dodatkowi obywatele zaczną przybywać nagle do naszego miejsca zamieszkania. Podobnie należy uczynić, kiedy chcemy otworzyć punkt usługowy. Ten może mieć większą przyszłość, ale jeśli w danym miasteczku funkcjonuje na przykład dwóch stolarzy, to trzeci punkt tego typu zwyczajnie na siebie nie zarobi.

Po stwierdzeniu, że nie mamy ani przestrzeni, ani pieniędzy na założenie przedsiębiorstwa, zmuszeni jesteśmy do szukania pracy na etat. Tą można szukać po znajomości lub na rynku. Musimy jednak mieć świadomość, że rynek ten działa zupełnie inaczej niż w dużym mieście. W tym ostatnim większość osób jest dla siebie anonimowa. Zatem jedynym sposobem poszukiwania pracownika, jeśli wykluczyć znajomości, jest wrzucenie ogłoszenia skierowanego do każdego potencjalnego chętnego. W małym mieście taki zabieg jest bezcelowy. Jesteśmy bowiem w stanie osobiście poinformować każdego potencjalnego pracodawcę o chęci podjęcia zatrudnienia. Możemy też osobiście dostarczyć do każdej osoby nasze CV i uargumentować, z jakiego powodu potrzebujemy podjąć prace właśnie w tym miejscu. Jest jeszcze jedna różnica między zatrudnieniem w dużym mieście i małym. To niestety zarobki, które w mniejszych miastach są nieco skromniejsze.

Artykuł został przygotowany przy współpracy z Grupa Progres