Zmiany naczyniowe na nogach – jak z nimi walczyć?

Pękające naczynka na nogach są problemem, z którym boryka się nawet 80% populacji kobiet w krajach uprzemysłowionych. Pojawienie się tej dolegliwości stanowi często podłoże do tworzenia się żylaków kończyn dolnych. Dlatego leczenie pękających naczynek wymaga współpracy zarówno kosmetologa, jak i dermatologa. A w poważniejszych przypadkach nawet i chirurga.

 

Czym są i jak wyglądają pękające naczynka? Większość osób określa je mianem pajęczaków, czyli drobnych naczyń krwionośnych o poszerzonych ścianach. Zmiany tego typu występują najczęściej w okolicach ud oraz na podudziach. Charakteryzują się sinym kolorem, widocznym w szczególności u kobiet o cienkiej i delikatnej skórze. Jakie są przyczyny powstawania tych niedoskonałości i co można zrobić, aby skutecznie z nimi walczyć?

Przyczyny tworzenia się zmian naczyniowych

Istnieje wiele czynników, które wpływają na powstawanie tego defektu. Pierwszym, znaczącym powodem jest nasz wiek. Im jesteśmy starsi, tym bardziej zmniejsza się sprężystość i elastyczność naczyń krwionośnych, co skutkuje zwiększeniem ich kruchości oraz osłabieniem. Oprócz tego, styl życia, czyli brak ruchu i towarzysząca mu otyłość, palenie papierosów czy też praca wykonywana w pozycji stojącej (np. stomatologa lub fryzjera), może sprzyjać powstawaniu pajęczaków.

Co ciekawe, duży wpływ na pojawienie się tego problemu w okolicach kończyn dolnych mają żeńskie hormony – estrogeny. Ich wysokie stężenie przyczynia się do osłabienia ścian naczyń krwionośnych. W życiu kobiety możemy wyróżnić 3 momenty, w których zwiększona jest produkcja wspomnianych hormonów: okres dojrzewania, ciąża oraz menopauza. Dodatkowo, estrogeny są jednym ze składników doustnych środków antykoncepcyjnych, a także hormonalnej terapii zastępczej. Stosowanie tych leków może więc nasilić występowanie naczynek.

Profesjonalne metody leczenia

Na rynku dostępnych jest wiele metod zamykania naczynek. Do grona najpopularniejszych kuracji można zaliczyć redukowanie pajęczaków za pomocą lasera. Zabieg tego typu polega na termicznym uszkodzeniu struktury naczynka – przy użyciu skoncentrowanej wiązki światła. Naruszone w ten sposób naczynie ulega bliznowaceniu i powolnemu rozpadowi. Warto jednak pamiętać o tym, że zabieg tego typu powinien być przeprowadzony przez chirurga naczyniowego bądź angiologa. To on określa stopień zaawansowania zmian oraz wybiera odpowiednią metodę leczenia. Ponadto, w trakcie zabiegu może wystąpić lekki dyskomfort – uczucie kłucia i lekki ból.

Zmian naczyniowych można się również pozbyć w gabinecie kosmetycznym. W tym celu używa się lasera IPL (Intense Pulsed Light). Emituje on wiązkę światła, która poddaje termolizie barwnik naczynia, jakim jest hemoglobina. Prowadzi to do zniszczenia i koagulacji ścian naczyń oraz samoistnego ich usunięcia. Kuracja tego typu jest zazwyczaj wykonywana w serii 5 zabiegów, w 2-tygodniowych odstępach pomiędzy kolejnymi wizytami w gabinecie.

Kolejną wartą uwagi metodą jest skleroterapia. Polega ona na wprowadzeniu cienkiej igły do naczynka i wpuszczeniu specjalnej substancji, która ma postać płynną bądź piankową. Preparat ten sprawia, że naczynko obkurcza się i ulega zamknięciu, a co za tym idzie – zanika. Warto wspomnieć, że skleroterapię wykonuje się bez podania znieczulenia. Zabieg nie jest bolesny i trwa zaledwie 15-30 minut.

Nie bagatelizuj pękających naczynek!

Problem związany z naczynkami na nogach staje się w dzisiejszych czasach coraz powszechniejszy. Niemniej, dzięki nowoczesnym metodom, które są obecnie dostępne, można szybko pozbyć się tej niedoskonałości. Jeżeli jednak zdecydujemy się na kurację z wykorzystaniem lasera, powinniśmy zdawać sobie sprawę z towarzyszących jej przeciwwskazań. Zabiegu tego typu nie można wykonywać m.in. w przypadku ciąży, przyjmowania leków rozrzedzających krew, stosowania naparów fotouczulających czy też po nadmiernej ekspozycji skóry na słońce. Co więcej, pamiętajmy o tym, aby nie bagatelizować pojawiających się pajęczaków. Mogą one być jednymi z pierwszych objawów niewydolności żylnej.

O Autorce:

Katarzyna Floriańczyk – absolwentka kosmetologii Wyższej Szkoły Infrastruktury i Zarządzania w Warszawie. Na co dzień spełnia się zawodowo w gabinecie kosmetycznym Qclinique. Od najmłodszych lat przejawiała zainteresowanie kosmetologią, upiększając swoją rodzinę na różne sposoby. Jej drugą miłością jest wizaż.