Na czym polega artroskopia barku?

Staw ramienny jest niezwykle skomplikowanym, a przy tym podatnym na kontuzje elementem narządu ruchu. Jeśli dojdzie do jego poważnego uszkodzenia lub wykształcenia się niestabilności w jego obrębie, lekarz może zdecydować się na interwencję chirurgiczną czyli operację. Aby tego uniknąć, stosuje się artroskopię, znacznie mniej inwazyjny od tradycyjnej operacji, a jednocześnie równie skuteczny zabieg, który pozwala na dokładną diagnozę problemu i jego trwałą naprawę.

Jak wygląda artroskopia stawu ramiennego?

Artroskopia stawu ramiennego (inaczej artroskopia barku) przeprowadzana jest – w zależności od przypadku – w znieczuleniu miejscowym lub ogólnym. Zazwyczaj wystarczy znieczulenie miejscowe, czyli regionalna blokada nerwów obwodowych, zabieg nie wymaga wtedy asysty anestezjologa, ponieważ takie znieczulenie może podać chirurg-ortopeda. W kolejnym kroku chirurg dokonuje kilkumilimetrowego nacięcia na skórze pacjenta i wprowadza przez nie do wnętrza barku niewielką endoskopową kamerkę inspekcyjną w celu oglądu i oceny pola operacyjnego. Następnie dokonuje dodatkowych nacięć, przez które wprowadza instrumentarium chirurgiczne i przy jego użyciu naprawia uszkodzony staw. Na koniec pozostaje założenie szwów i opatrunku. Artroskopia barku trwa zwykle około 2 godzin – tak długi czas jest potrzebny na wykonanie niezbędnych procedur z najwyższą dozą precyzji i skrupulatności. W trakcie zabiegu pacjent może znajdować się w pozycji leżącej bocznej (ułożony jest wtedy na zdrowym boku) lub półsiedzącej. Więcej informacji o zabiegu na sport-klinika.pl.

Czy taki zabieg jest bezpieczny?

Każdy zabieg chirurgiczny wiąże się z ryzykiem powikłań, chociażby infekcji, jednak w przeciwieństwie do otwartej operacji artroskopia stanowi niewielkie obciążenie dla organizmu ze względu na minimalne naruszenie tkanek i w związku z tym niesie za sobą znikome ryzyko niebezpiecznych komplikacji. Dzięki temu, że jest mało inwazyjna, artroskopia stawu ramiennego, gwarantuje też szybkie gojenie się ran i krótki pobyt w szpitalu. Zaledwie dobę po zabiegu pacjent wypisywany jest do domu i jeśli będzie przestrzegał zaleceń lekarskich, włączając w to zalecenia rehabilitacyjne, w ciągu kilku tygodni powinien wrócić do pełni zdrowia.