„Oaza Radości” otwarta. Onkologiczne dzieci mają swój plac zabaw pod UDSK w Białymstoku

Od teraz małych pacjentów od normalnego dzieciństwa dzielą dosłownie kroki. Wystarczy do niego zejść po schodach. „Oaza Radości”, plac zabaw pod kliniką pediatrii onkologii i hematologii Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego, został otwarty. Inwestycję zrealizowała Fundacja „Pomóż Im”.

– Dziecko, by wyzdrowieć, potrzebuje chęci do życia i poczucia szczęścia. Ten plac te potrzeby bardzo wesprze. Da im także dzieciństwo, jakiego nie mają przebywając w klinice – mówiła podczas otwarcia profesor Maryna Krawczuk-Rybak, kierownik kliniki pedriatrii i onkologii UDSK.

Oaza Radości zaczyna funkcjonowanie w dobie pandemii, gdy mali pacjenci, ze względów bezpieczeństwa, są w praktyce odcięci od zewnętrznego świata.

– W tej sytuacji plac będzie pełnić podwójną rolę. Dzieci nie tylko skorzystają z niego jako miejsca do zabaw. Staje się on integralną częścią kliniki, na którą można bezpiecznie wyjść z budynku, mimo epidemii – mówi docent Katarzyna Muszyńska-Rosłan, zastępca kierownika kliniki, a zarazem przewodnicząca rady Fundacji „Pomóż Im”.

Wraz z lekarzami kliniki, wstęgę przecięła 4-letnia Anastazja, która zwalczyła nowotwór. Reprezentowała w ten sposób małych pacjentów, jacy zapełnią plac, gdy pozwoli na to pogoda. Jak zapewniają prof. Krawczuk-Rybak i docent Muszyńska-Rosłan „Oaza Radości” będzie funkcjonowała cały rok.

Fundacja zaczęła inwestycję w 2016 roku. 4 lata zajęło zbieranie funduszy i dokumentacji. Koszt budowy wyniósł 366 241,27 zł. 14 lipca 2020 roku wbito symboliczną pierwszą łopatę. Otwarcie placu nastąpiło natomiast 2 października, w Światowym Dniu Uśmiechu. I właśnie uśmiechów, które przecież są świetnym lekarstwem na wszystko, w tym miejscu ma być jak najwięcej.

Inauguracja była wzruszającym momentem dla rodziców małych pacjentów, personelu kliniki, zespołu Fundacji „Pomóż Im” i wolontariuszy. Oni codziennie mają do czynienia z chorymi dziećmi i zdają sobie sprawę jak wielką rolę plac odegra w kuracji i poprawie samopoczucia onkologicznie chorych dzieci. Ale nie tylko oni. Do budowy placu dołożyły się inne organizacje. Fundacja Drzewo i Jutro, Fundacja DKMS, Fundacja Urtica Dzieciom i Fundacja Dzieci Dzieciom „Słoneczko”. Biuro Projektowe Cad Plan natomiast nieodpłatnie wykonało projekt Oazy Radości.

– Mamy nadzieję, że plac będzie służył dzieciom jak najdłużej. Jesteśmy bardzo szczęśliwe, że nasza fundacja mogła wesprzeć to przedsięwzięcie – mówi Antonina Iwaszkiewicz, dyrektorka programowa Fundacji Drzewo i Jutro z Warszawy.

– Program Rozwoju Polskiej Transplantologii i Wsparcia Pacjentów Fundacji DKMS to inicjatywa, która przyczynia się do poprawy warunków leczenia pacjentów i m.in. wspiera ich rehabilitację w obszarze psychoonkologii oraz aktywności fizycznej. Jesteśmy przekonani, że przekazana przez nas cegiełka w wysokości 50 tysięcy złotych na budowę „Oazy Radości”, doskonale wpisuje się w te założenia. Małym Pacjentom życzymy dużo radości, udanej zabawy podczas korzystania z nowych atrakcji oraz szybkiego powrotu do zdrowia – dodaje Monika Mizerska-Gryko z Fundacji DKMS, lider Programu Rozwoju Polskiej Transplantologii.

Podczas otwarcia było szczególnie nastrojowo. Kolorowy plac dodatkowo ozdobiono balonami i rysunkami pacjentów, a w niebo wystrzeliły bańki mydlane. Tania Książka, stały darczyńca Fundacji „Pomóż Im”, sprezentowała dzieciom ławeczkę czytelnika, na której dzieci i rodzice zgłębią niejedną fascynującą lekturę. Ze względów bezpieczeństwa tylko przez szyby, ale to przecież zaledwie centymetry szkła, do dzieci zaglądały żywe maskotki. Dwie utalentowane dziewczyny – Justyna Kostecka i Oliwia Demiańczuk – zaśpiewały dzieciom piękne piosenki z bajek. Jednym z utworów był „Kiedy jesteś tu” z filmu „Zaplątani”. Padają tam m. in. słowa „Tak się rodzi nowy czas, moje życie się odmienia.” Oaza Radości jest tylko miejscem, ale takim, które odmieni życie małych, walecznych pacjentów.