Wiele kobiet nie jest zadowolona z wyglądu swojego krocza. Asymetria warg sromowych jest dla nich tak dużym problemem, że decydują się na wizytę w gabinecie chirurga plastycznego. Praktyka lekarzy pokazuje, że z roku na rok przybywa takich pacjentek. Ważne jednak, by powodem poddania się operacji nie była jedynie moda czy wpływ partnera seksualnego.
Wargi sromowe większe powinny całkowicie zakrywać wargi sromowe mniejsze – taki model estetyczny funkcjonuje w dzisiejszych czasach. Modna jest także depilacja krocza. Te wzorce zostały rozpropagowane przez filmy i pisma erotyczne. Łatwy dostęp do tych źródeł spowodował, że lansowana przez nie moda stała się powszechnie obowiązującą.
Bywa więc, że kobiety porównując się do modelek czy aktorek są niezadowolone ze swojego wyglądu. Stwierdzają bowiem, że ich okolice intymne wyglądają inaczej, a w związku z tym nie są „normalne”. Może to rodzić kompleksy, brak pewności siebie, a nawet pozbawić seksualnej satysfakcji. Zwłaszcza, jeśli wątpliwości co do właściwego wyglądu potwierdza, a wręcz wzmacnia partner. Wówczas jedynym wyjściem wydaje się operacja plastyczna i dostosowanie wyglądu krocza do obowiązujących wzorców. Panie proszą o wykonanie labioplastyki, czyli zmniejszenia warg sromowych mniejszych.
Według badań Amerykańskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej, aż 21 proc.zabiegów wykonanych w 2012 roku. dotyczyło korekcji wyglądu okolic intymnych. To ponad 60 proc. więcej w stosunku do wcześniejszego roku.
– Wzrostowa tendencja panuje także w Polsce, co potwierdza nasza praktyka – komentuje lek. med. Joanna Wojciula, specjalista ginekologii estetycznej w Holstic Med w Białymstoku. – Brakuje jednak zbiorczych badań na ten temat, bo zabiegi odbywają się w prywatnych klinikach.
Zwraca też uwagę na fakt, iż sposób przedstawiania kobiecego ciała, w tym miejsc intymnych, przez branżę erotyczną jest nierealistyczny. Tymczasem symetria w budowie krocza w naturze występuje niezwykle rzadko. Dopuszcza się natomiast szerokie zróżnicowanie.
Co wykracza poza normę?
Przyjmuje się, że to co utrudnia codzienne funkcjonowanie. Jest grupa kobiet, które zmagają się ze znacznym przerostem warg sromowych mniejszych. Powoduje to duży dyskomfort związany z nadmiernym podrażnieniem i wydzielaniem śluzu. Czasem nawet uniemożliwia niektóre czynności np. jazdę rowerem. Może też być powodem bólu podczas stosunku – gdy podczas penetracji wargi sromowe mniejsze są wciągane do środka.
Wygląd okolic intymnych może się też zmnienić wraz z wiekiem i przebytymi porodami. Faktem jest, że pod wpływem zmian hormonalnych podczas menopauzy krocze staje się mniej elastyczne. Pewną grupę pacjentek chirurgów plastycznych stanowią więc panie w średnim wieku.
Najczęściej jednak przychodzą kobiety w wieku 25-35 lat, które chcą się poddać labioplastyce ze względów estetycznych. Wbrew pozorom nie są to panie związane z branżą erotyczną, a osoby różnych zawodów – prawniczki, pielęgniarki czy studentki. Życzą sobie, by po zabiegu wargi sromowe większe całkowicie zasłaniały te mniejsze. W piśmiennictwie fachowym nosi to nazwę Barbie look. Zwykle wymienione pacjentki są silnie zdeterminowane i posiadają sporą wiedzę na temat zabiegu. Niestety w dużej mierze jest ona zaczerpnięta z internetu.
– Wynika to z tego, że operacja okolic intymnych to wciąż temat tabu – zauważa Joanna Wojciula. Kobiety boją się opowiedzieć o swoich wątpliwościach ginekologowi z obawy przed byciem niezrozumianą. Tymczasem szczera rozmowa z lekarzem jest konieczna. Ważne jest ustalenie z jakich powodów pacjentka decyduje się na zabieg. Są bowiem panie, które oczekują, że operacja zwiększy ich satysfakcję seksualną.
Specjalistka z Holistic Med zastrzega jednak, że labioplastyka takich efektów w sposób bezpośredni nie przynosi. Operacja tego obszaru ciała ma spowodować, by kobieta dzięki estetycznemu wyglądowi krocza nabrała pewności siebie. Badania pokazują, że tak właśnie jest. Aż 95 proc. pacjentek wskazuje na poprawę samooceny po labioplastyce.
– Jest grupa pacjentek podatnych na sugestie innych, które decyzję o poddaniu się operacji podejmują pod naciskiem swoich partnerów seksualnych – mówi doktor Wojciula.
– Tym pacjentkom należy poświęcić szczególnie dużo uwagi. Poczucie, że za decyzją o zabiegu stoi ktoś inny powinno być sygnałem ostrzegawczym. Podobnie, gdy poczucie niepewności kobiety nie tkwi tak naprawdę w wyglądzie jej genitaliów, a zupełnie gdzie indziej. Wtedy operacja nie pomoże. W tej sytuacji lepszym rozwiązaniem byłaby raczej konsultacja psychologiczna.
Należy też pamiętać o tym, że korekcja wyglądu krocza tak, jak każda inna operacja plastyczna może się wiązać z powikłaniami. Należą do nich blizny, zwiększona wrażliwość tkanek, zakażenie pooperacyjne, powstanie krwiaka, czy rozejście się rany i asymetria. Nie są to zdarzenia częste, zdarzają się u 1,5 proc. pacjentek poddanych labioplastyce, ale trzeba się z nimi liczyć. Samą operację wykonuje się w warunkach ambulatoryjnych, w znieczuleniu miejscowym. Najbardziej popularne i satysfakcjonujące estetycznie są zabiegi pozwalające zachować naturalny kontur i pigmentację wargi.
Więcej informacji nt laserowych zabiegów dla kobiet znajdziesz na http://www.
