Specjały polskiej kuchni, czyli śliwki marynowane w occie winnym

Od kilku lat można zaobserwować wśród profesjonalnych kucharzy, wyraźny trend w powrocie do specjałów naszej rodzimej kuchni. Podkreślają oni bowiem, że polskie produkty są przede wszystkim łatwo dostępne, świeże, tanie i dobrej jakości. Ponadto dzięki zastosowaniu kilku prostych przepisów można stworzyć z naszych rodzimych produktów niesamowite dania i przetwory.

Samo zdrowie

Śliwki w occie winnym są także doskonałym źródłem witaminy C, A i E oraz minerałów takich jak żelazo, magnez, wapń i fosfor. Są one również bogate w antyoksydanty. Dzięki nim można też uzupełnić niedobory witamin z gruby B. Ponadto spożywanie śliwek w occie winnym poprawia apetyt, reguluje trawienie i zapobiega zaparciom. Warto także zaznaczyć pozytywny wpływ tych owoców na obniżenie poziomu złego cholesterolu we krwi.

Prosty przepis

Aby przygotować domowe śliwki w occie winnym, należy poświęcić kilka dni. Niestety, nie da się ich przygotować szybciej, gdyż ich niesamowity smak pochodzi od odpowiednio długiego marynowania. Pocieszający może być jednak fakt, że przepis na śliwki w occie winnym nie jest skomplikowany.

Do przygotowania śliwek w occie winnym potrzebujemy 3 kg owoców, 1 kg cukru, 200 ml octu winnego oraz jednej butelki czerwonego wina. Do zalewy najlepiej używać wina półwytrawnego, jednak jeśli ktoś woli bardziej wyrazisty smak, może zdecydować się na wino wytrawne. Do przyprawienia zalewy niezbędna jest garść goździków, garść płatków migdałowych, 1-2 laski cynamonu lub cynamon w torebce oraz skórka z jednej, dużej pomarańczy.
Kolejne kroki

Do przygotowania śliwek w occie winnym można użyć dowolnej odmiany tego owocu, jednak od lat najlepsza do przygotowywania przetworów jest poczciwa węgierka. Śliwki należy umyć bez odrywania ogonków i następnie ułożyć je w słoikach. Następnym krokiem jest przygotowanie zalewy – cukier łączymy z octem i winem, mieszamy oraz podgrzewamy. Gdy zalewa jest gorąca, ale nie wrząca, nalewamy jej do słoików tak, by wszystkie śliwki były przykryte. Tak przygotowane słoiki odstawiamy na 24 godziny.

W dniu następnym odlewamy płyn ze śliwek, podgrzewamy go i ponownie zalewamy owoce w słoikach i odstawiamy je na dobę. Czynności te powtarzamy jeszcze w trzecim i czwartym dniu. Po ostatniej dobie odlewamy zalewę i dodajemy do niej skórkę pomarańczową, goździki, płatki migdałowe oraz cynamon. Śliwki ponownie zalewamy, zakręcamy i odstawiamy w ciemne oraz chłodne miejsce. Gotowych przetworów nie trzeba pasteryzować, gdyż rolę konserwantu przejmuje tu ocet winny oraz wino. Śliwki w occie winnym można przechowywać nawet kilka lat.

Domowe lepsze

Wiele osób uwielbia śliwki w occie, jednak nie przygotowuje ich samodzielnie, ale kupuje w sklepie. Jest to błąd, gdyż śliwki dostępne na sklepowych półkach, mają w sobie ogromne ilości octu, który zabija ich wyjątkowy smak. Domowe śliwki są łagodniejsze, mają wyraźnie wyczuwalny smak owoców oraz niesamowity, korzenny aromat, który doskonale wpasowuje się w świąteczny klimat. Ponadto do domowych przetworów nie dodaje się sztucznych konserwantów, które podrażniają żołądek i powodują problemy trawienne.

Warto także zaznaczyć, że domowe śliwki w occie winnym są znacznie tańsze, niż przetwory zakupione w sklepie. Marynowane w occie śliwki można kupić bowiem jedynie w drogich delikatesach, co powoduje, że zakup kilku słoiczków może być wydatkiem rzędu kilkudziesięciu złotych.

Rodzinna tradycja

Przygotowywanie śliwek w occie może stać się także wspaniałą rodzinną tradycją. Wszyscy członkowie rodziny z niecierpliwością będą czekać aż pojawią się one na świątecznym stole lub aż uświetnią one sylwestrową ucztę. Ponadto przygotowanie śliwek w occie może łączyć pokolenia, gdy babcie, mamy i córki wspólnie będą szykować owoce do ich zamarynowania oraz wspólnie układać je w słoiczkach i zalewać aromatycznym płynem. Śliwki te z pewnością będą także znikać z piwnic i spiżarni w ekspresowym tempie.
Tekst zainspirowany tym, co można znaleźć w Vitapolu, zwłaszcza marynatom w occie, ale też innym specjałom.