Stłuczka w Białymstoku – co robić, jak się zachować?

Jak to w mieście wojewódzkim, również w Białymstoku ruch bywa na tyle spory, że kierowcom siłą rzeczy zdarzają się stłuczki. Czasami możesz jeździć w pełnej koncentracji i niezwykle ostrożnie, a z winy innego kierującego i tak dojdzie do kolizji. Dlatego zawsze trzeba być gotowym na różne drogowe scenariusze. W tym krótkim artykule podpowiadamy, jak zareagować na stłuczkę. Co musisz wiedzieć, aby uniknąć niepotrzebnych problemów?

Stłuczka, czyli…?

Stłuczki ani kolizji nie należy porównywać do wypadku drogowego, którego konsekwencją jest śmierć lub poważne uszkodzenie ciała uczestników. W przypadku standardowych stłuczek zazwyczaj kończy się na stresie, ale pod względem fizycznym wszyscy wychodzą bez poważnego uszczerbku na zdrowiu.

Każdą sytuację należy oceniać indywidualnie. Czym innym jest delikatny kontakt dwóch samochodów manewrujących powoli na parkingu niż wjechanie z impetem w tył pojazdu, który wcześniej gwałtownie zahamował. Stłuczka może spowodować delikatne otarcia na lakierze czy nieznaczne wgniecenie karoserii, ale może też oznaczać konieczność poważnej (a przez to kosztownej) naprawy, która ciągnie się dniami i tygodniami.

Na ulicach Białegostoku można spotkać miejsca, w których nieco łatwiej o kolizję. Ale niezależnie od lokalizacji zawsze warto zachować chłodną głowę, gdy dochodzi do zdarzenia. Choć naturalną reakcją jest szok czy gniew, należy powstrzymać się od gwałtownych zachowań, a zamiast tego skupić się na trzeźwej ocenie sytuacji. Czy na pewno nikomu nic się nie stało? Czy można bezpiecznie opuścić pojazd? Jak wygląda aktualna sytuacja na drodze? Pierwsze decyzje są kluczowe.

Ustal przebieg zdarzenia

Kierowcy reagują na stłuczki w różny sposób. Część uczestników ruchu jest w stanie odtworzyć zdarzenia i np. uczciwie przyznać się do winy. Ale są też i tacy ludzie, którzy nawet w obliczu oczywistej sytuacji będą szli w zaparte czy dążyli do konfliktu. Po Twojej stronie leży zachowanie rozsądku, spokoju i uczciwości.

Dobrą praktyką jest ustalenie wspólnej, zgodnej z rzeczywistością wersji wydarzeń. Przepisy dopuszczają spisanie wspólnego oświadczenia, które następnie przekazuje się ubezpieczycielom. Jeżeli jednak nie możecie się dogadać, trzeba wezwać na miejsce policję, która rozstrzygnie wątpliwości i spory.

Przyjmowanie od sprawcy zdarzenia finansowej rekompensaty w gotówce (na zasadzie: „dogadajmy się, nie róbmy zamieszania”) nie jest najlepszym pomysłem. Dlaczego? Być może na gorąco uznasz, że kwota np. 500 zł wystarczy na pokrycie szkód z lakierem i karoserią. Ale co, jeśli stłuczka narusza konstrukcję auta lub uszkodziła inne części? Dowiesz się o tym w serwisie, nie mając kontaktu ze sprawcą czy dowodów na jego winę. Od razu przejdźcie do konkretów. Czy możliwa jest np. bezpośrednia likwidacja szkód (BLS)? Czy posiadasz inne polisy niż tylko OC? Być może to idealny moment, aby skorzystać z pakietu assistance?

Procedury ubezpieczeniowe

Pamiętaj, aby po stłuczce sfotografować miejsce zdarzenia i jego skutki. To poszkodowany powinien skontaktować się z ubezpieczycielem. Wiele zależy od sytuacji, czy samochód musi być odholowany, czy potrzebujesz auta zamiennego (i czy Tobie przysługuje), jakie są praktyki ubezpieczyciela (kontakt telefoniczny, internetowy, osobisty). Zgłoś szkodę jak najszybciej i postępuj wg wskazań ubezpieczyciela. A przy okazji możesz upewnić się na stronie https://kalkulator-oc-ac.auto.pl/miasta/bialystok/, czy płacisz najniższe możliwe OC w Białymstoku.