Chcesz pomagać? Nic prostszego! Zmień świat dzięki MyPlanetMission!


na zdj. Robert Andraka, prezes Stowarzyszenia „Happy Dog”.

Wspieranie działań Fundacji „Pomóż im!”, utrzymanie Centrum Wspólnotowego Stowarzyszenia „Emaus-Rzeszów”, budowa Wielospecjalistycznego Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych w Nowym Zglechowie oraz schroniska dla starych psów i psiego parku w Białymstoku: oto kilka wybranych celów, jakie postawili przed sobą ludzie dobrego serca, którzy dzięki SharingBee – społecznej platformie fundraisingowej – chcą zmienić świat wokół siebie i pomóc najbardziej potrzebującym: instytucjom, ludziom i zwierzętom. Dziś dzięki MyPlanetMission.pl – portalowi prowadzonemu przez SharingBee – powstała aktywna społeczność ambasadorów dobroczynności: ludzi, organizacji i firm zaangażowanych w stworzone przez siebie misje. To ona, pomagając innym, udowadnia, że najpełniej żyjemy wtedy, gdy jesteśmy z innymi i dla innych.

Staruszkowo

„Mam pomysł, by starym pieskom ze schroniska w Białymstoku zorganizować dom spokojnej starości – mówi Robert Andraka, prezes Stowarzyszenia „Happy Dog”. – Bo najczęściej dzieje się tak, że jeśli już ktoś nas odwiedza i decyduje się na adopcję, to wybiera psa małego albo dorosłego. Dlatego staramy się dziś o pozyskanie miejsca, w którym stare psy miałyby dobre warunki do życia. Zależy nam także na wsparciu finansowym, dzięki któremu będziemy mogli kupić np. specjalistyczną karmę, przygotowaną dla psów starych i schorowanych. Kiedy dowiedzieliśmy się o SharingBee, błyskawicznie założyliśmy misję. Dobrzy ludzie natychmiast ją zauważyli”. 

Film o „Staruszkowie”: https://www.youtube.com/watch?v=JBzn3JtsLsQ

Możesz więcej

Marta Ornowska, Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Możesz więcej”: „Prowadzimy w Nowym Zglechowie Zespół Niepublicznych Specjalnych Placówek Oświatowych. Mogą się w nim uczyć osoby do 24 roku życia. Wkrótce część z nich będzie musiała opuścić tak dobrze znaną sobie przestrzeń i iść w świat. Dlatego chcemy dla naszych najstarszych podopiecznych stworzyć miejsce, w którym będą mogli kontynuować naukę, otrzymując przy tym specjalistyczną opiekę. Uruchomiliśmy więc misję, dzięki której zbieramy fundusze na budowę Wielospecjalistycznego Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych. To świetne rozwiązanie dla organizacji, które mają pomysł, a nie wiedzą, jak zdobyć pieniądze na jego realizację”.

Film o Stowarzyszeniu „Możesz więcej”: https://youtu.be/eBZgiBzbmQs

 

MyPlanetMission

Ola Kutz, dziennikarka, ambasadorka MyPlanetMission: „Decyduj, czyj świat chcesz dzisiaj zmienić. Na naszej platformie krok po kroku dowiedz się, jak możesz pomagać. Sprawdź, jakie mamy misje, i zacznij działać. Już zaraz”.

Nagranie z Olą Kutz: https://youtu.be/r-yY7Vr4l7A

Na czym polega wyjątkowość SharingBee i MyPlanetMission? Platforma daje szansę, by bez skomplikowanych procedur rozpocząć działalność dobroczynną na rzecz wybranej przez siebie organizacji. Wystarczy założyć konto na stronie myplanetmission.pl, stworzyć misję, opisać ją, a informacje udostępnić np. w mediach społecznościowych. SharingBee oferuje wsparcie promocyjne dla najprężniej działających ambasadorów dobroczynności oraz mnóstwo narzędzi wspierających zbiórkę pieniędzy na cel wybrany przez użytkownika, np. dzięki systemowi płatności połączonemu ze sklepami internetowymi oferującymi sprzęt elektroniczny, produkty ekologiczne, ubrania i zegarki. W ten sposób możemy pomagać innym kupując coś dla siebie.

Philippe Vitry, pomysłodawca i współzałożyciel SharingBee: „Naszą najważniejszą innowacją jest skuteczne dostarczanie korporacjom i firmom rozwiązań umożliwiających współpracę z określonymi projektami społecznymi”.   

 

Sharingbee – uczynna pszczoła!

Rozmowa z Philippem Vitry – pomysłodawcą i współzałożycielem Sharingbee.

Dlaczego zdecydowałeś się zaangażować w działalność charytatywną? Co wydarzyło się w Twoim życiu?

– Philippe Vitry: To kombinacja różnych czynników: Po 30 latach spędzonych w wielkich korporacjach, gdzie skupiony byłem na osiąganiu wyników finansowych i zwiększaniu korporacyjnego zysku, uznałem, że nadszedł czas, by wykorzystać swoje doświadczenie zawodowe, energię i pieniądze i stworzyć startup skupiony na celach społecznych, altruistycznych, który mógłby pomagać ludziom w rozwijaniu inicjatyw społecznych i ekologicznych.

Kiedy widzimy, jak zagrożona jest nasza planeta (przyczyn jest mnóstwo: różnorodność biologiczna, wojny, wycinka drzew, zanieczyszczenie oceanu, pustynnienie, wyginięcie wielu gatunków zwierząt) i jak wiele projektów społecznych nie jest realizowanych z powodu braku pieniędzy, dochodzimy do wniosku, że ludzie mogliby bardziej angażować się w to, co bezpośrednio nas dotyczy. Ale myślę również o korporacjach. Warto wiedzieć, że wielkie międzynarodowe firmy są 3 razy mniej hojne niż jednostki. Gdybyśmy więc mogli sprawić, by firmy wnosiły do życia społecznego tyle samo, co zwyczajni ludzie, organizacje związane z SharingBee mogłyby szybciej i intensywniej realizować swoje projekty.

Od 2007 roku jestem aktywnym członkiem KIVA.ORG. To platforma mikropożyczek, inspirowana przez Muhammada Yunusa – bankiera ubogich, zdobywcę Pokojowej Nagrody Nobla za wspieranie inicjatyw społecznych w biednych krajach. Uważam, że możemy zastosować podobny model w kontekście sieci społecznościowej, by angażować  ludzi do podejmowania ważnych inicjatyw społecznych.

 

– Czym jest SharingBee? Co wyróżnia to przedsięwzięcie?

– SharingBee to platforma pozwalająca na zbieranie funduszy, a także miejsce łączące ze sobą zaangażowane osoby i firmy, które chcą się dzielić swoją energią i zaangażowaniem i robić coś konkretnego dla ludzi i Ziemi.

Naszą najważniejszą innowacją jest skuteczne dostarczanie instytucjom rozwiązań umożliwiających współpracę z określonymi projektami społecznymi. Firmy korzystają z naszej platformy, by uzyskać większą widoczność i lepszą komunikację w swoich programach odpowiedzialności społecznej. Proponujemy im rozwijanie programów odpowiedzialności społecznej i programów sponsoringowych zgodnie z zainteresowaniem i troską klientów i pracowników.

Naszą ambicją jest zdobycie o 100% więcej środków niż jakakolwiek inna platforma fundraisingowa na świecie, właśnie dzięki wkładom i zobowiązaniom sponsorów oraz przedstawicieli e-handlu, którzy wnoszą swój finansowy wkład w misje naszych użytkowników za każdym razem, gdy ci robią zakupy. Rozwiązanie jest proste: organizacje korzystają z naszej platformy, aby budować i rozwijać sieć społecznościową, czyli nawiązywać nowe kontakty z osobami prywatnymi i firmami.

Chcemy zachęcić naszych użytkowników do działania, angażowania się i do robienia zakupów w związku z ich inicjatywami społecznymi. Dajemy również szansę na skuteczne promowanie dobrych informacji. Zapewniamy intuicyjne, profesjonalnie zaprojektowane narzędzie, które nasi użytkownicy mogą wykorzystywać do inspirowania  i rozwoju swojej społeczności. Naszą ambicją jest stać się pierwszą europejską siecią społeczną do pozyskiwania funduszy na cele społeczne.

 

– Co zostało zrobione od chwili uruchomienia platformy? Kto otrzymał pomoc?

– SharingBee stworzyłem razem z dwoma prywatnymi inwestorami. Platforma uruchomiona została w październiku 2017 r., na razie tylko w Polsce. Jesteśmy na wczesnym etapie rozwoju, w którym skupiamy się na rekrutacji nowych organizacji i firm. To pozwoli nam na późniejszy wybór odpowiednich źródeł finansowania dla  indywidualnych użytkowników.

Na tym etapie wdrożyliśmy główne moduły związane z MyPlanetMissions. W najbliższych tygodniach uruchomimy kolejny moduł – MySocialMissions – wspierający zaangażowanie użytkowników oraz ułatwiający pozyskiwanie środków na prywatne projekty społeczne.

 

Na tym etapie zarejestrowaliśmy:

– 30 beneficjentów: to organizacje, które mogą być wspierane przez naszych użytkowników w ramach misji „MyPlanet”,

– 350 sponsorów e-commerce, wnoszących wkład w misje za każdym razem, gdy nasi użytkownicy robią zakupy (pod warunkiem, że użytkownik wejdzie na stronę sponsora naszej platformy),

– 3 firmy, które zdecydowały się korzystać z naszej platformy, aby uruchomić i rozwijać swoje programy CSR lub korzystać z dotychczasowych misji „My Planet”,

– 25 stworzonych misji; dzięki nim ponad 200 indywidualnych użytkowników może zostać ambasadorami misji.

Jedną z naszych najbardziej udanych misji jest „Nasz drugi dom”. Dzięki niej zbieramy fundusze na budowę domu dla niepełnosprawnych młodych dorosłych w okolicach Mińska Mazowieckiego. Ta misja zgromadziła już 40 ambasadorów, którzy dzielą się informacjami, publikując m.in. posty na stronie myplanetmission.pl. Niektóre ważne lokalne firmy zamierzają przyłączyć się do misji, by wesprzeć ją finansowo lub udostępnić swoim klientom.

 

– Jakie są plany na przyszłość dla SharingBee?

– We wrześniu 2018 r. rozpoczniemy nową akcję finansowania społecznościowego. Dzięki niej chcemy pozyskać fundusze wystarczające do tego, by przyspieszyć rozwój platformy oraz uruchomić ją w kolejnym kraju (w drugiej połowie 2018 roku SharingBee pojawi się we Francji). Będziemy rozwijać się również w obszarze IT, skupiając się m. in. na segmencie płatności detalicznych.

Rozmowy przeprowadził: Dominik Sołowiej

Kontakt z SharingBee: sharingbee.pl/about-us